Od dłuższego czasu ćwiczę fitness oraz zaczęłam interesować się zdrowym odżywianiem. Denerwuje mnie podejście mediów do tego tematu. Muszą (jak zwykle) wszystko utrudniać i zamiast pokazywać łatwe przepisy, często wmawiają ludziom że dziwne składniki, o których większość społeczeństwa nigdy nie słyszała, będą receptą na zdrowie. Jednak jeśli przez tyle lat nikt takich rzeczy nie jadł, to nagle wszyscy zaczną umierać? Prawda tkwi tak naprawdę głębiej, ale mało komu chce się szukać. Najwygodniej jest powiedzieć, że nie ma się kasy być fit, że to zajmuje kupę czasu i usiąść na kanapie i zacząć oglądać seriale zagryzając popcorn. Później w Internecie czy w telewizji (w sumie wszędzie) wiszą reklamy, które przekrzykują się, która to tabletka spali więcej kalorii. Która to da większy efekt bez ćwiczeń ani jakiejkolwiek zmiany odżywiania. Niestety, jeśli ludzie by w to nie wierzyli, tych reklam by nie było, a widzimy przecież jak jest.